To miał być niedzielny spacer...
Październikowa niedziela 2015... rodzinna wycieczka nad zalew. Pojechaliśmy zobaczyć ... MISIA. Leżał w błocie, brzydki, mokry, brudny, nikomu niepotrzebny.
Miś został na brzegu, a my pojechaliśmy na niedzielny objazd okolicznych pól. Wydawało się, że szybko zapomnimy o brudnym pluszaku
Komentarze
Prześlij komentarz